tel. 691 395 503 | @ organizator@wrocbal.pl
Drużyna Mecze Bramki Pkt.
1 . CSWIiCH 11 +42 33
2 . Rycerze Ni 11 +2 22
3 . Wybrzeże Klatki Schodowej 11 +13 21
4 . Klueh 11 +12 20
5 . 3M 11 +11 19
6 . Leroy Merlin Wrocław 11 -2 15
7 . Astech 11 -4 15
8 . Parker ESSC Fulanito 11 -4 14
9 . Virtual Team 11 -8 12
10 . GOJA Bianco Stars 11 -8 11
11 . Za Bezpieczny Weekend 11 -19 8
12 . Capgemini 11 -35 1
Więcej

WROCBAL to Amatorskie Ligi Piłkarskie, które zrzeszają ponad 100 wrocławskich drużyn. W okresie wiosenno - jesiennym organizujemy ligi piłkarskich siódemek, zimą zespoły mogą rywalizować zarówno w lidze futsalu, jak i w lidze piłkarskich szóstek na zadaszonym boisku ze sztuczną trawą.

Więcej
12.04 godz. 19:55, Kuźniki, Sedzia: Andrzej Malec
3M
Leroy Merlin Wrocław
3 : 4
( 2 : 3 )
Skład: Dzwonek, Jędra, Bembenek, Bałaga, Kulka, Lewicki, Symonowicz, Łapeta, Apicionek
Skład: Pietruszka, Statkiewicz, Kyrychenko, Durleta, Handl, Rosiński, Bień, Tąta, Khlopytskyi
3' Karol Symonowicz
5' Jacek Dzwonek
12' Jacek Dzwonek
18' Jacek Dzwonek
28' Sebastian Jędra
2' Bogdan Kyrychenko
10' Bogdan Kyrychenko
22' Tomasz Apicionek (Gol samobójczy)
Zawodnik meczu: Jacek Dzwonek (Walnął trzy dzwony i było po sprawie. A do tego zaliczył asystę drugiego stopnia przy golu Jędry. Ojciec sukcesu jakim było zwycięstwo nad drużyną Leroya. Ogromne brawa należą się też Bogusiowi Kyrychenko.)
    vs    

Leroy Merlin start sezonu miał wyśmienity, później złapał jednak lekką zadyszkę - po pewnym zwycięstwie nad Capgemini przyszła pora na minimalne porażki z Klueh i z Wybrzeżem Klatki Schodowej. Szczęścia do punktów w tym sezonie nie ma 3M - zespół Jacka Nosewicza w tej edycji musiał już uznać wyższość CSWiCH i GOJA Bianco Stars. Jesienią lepsze okazało się 3M, które wygrało 4:3. Ciężko przewidzieć jak potoczą się losy potyczki na wiosnę. Jeśli Leroy chce ponownie zacząć łapać punkty musi popracować nad koncentracją - to właśnie jej zabrakło w końcówkach dwóch ostatnich spotkań (wystarczy zobaczyć w których minutach padały zwycięskie bramki dla Klueh i WKS). Czy 3M wykorzysta swoje doświadczenie i zapunktuje po raz pierwszy tej wiosny? Czy może to Andysz i spółka dopiszą sobie trzy oczka do swojego dorobku po 40 minutach gry?


Relacja z meczu:
1' Rozpoczęcie spotkania
1' - Kierownicy obu ekip zrobili sobie dzisiaj wolne. Z informacji zamieszczonych na portalu pudelek.pl dowiedzieliśmy się, że Grzegorz Andysz zamiast rywalizacji na boisku z kolegami z drużyny wybrał moczenie pewnych części ciała w SPA w znanym izerskim kurorcie. Co wybrał Kierownik Nosewicz i jakie znalazł sobie rozrywki jest owiane tajemnicą, ale wierzymy, że musiało to być coś naprawdę ważnego, skoro Jacek nie zaszczycił nas dzisiaj swoją obecnością.
2' - (1:0) Leroy nie zwleka i od razu bierze się do roboty - już w drugiej minucie na listę strzelców wpisuje się Boguś Kyrychenko! "Zapisz, że po faulu na dwudziestce sędzia pokazał korzyść" - komunikuje Pani Koordynator arbiter Andrzej Malec. "Bramkarz puścił szmatę. Tak zapisz." - słyszymy od jednego z kibiców 3M, którego nazwiska może nie będziemy podawać.
4' - Durleta uderza z dystansu, ale Kulka nie leci w kulki i nie puszcza tego strzału.
5' - (1:1) Łapeta podaje do Dzwonka, a ten uderza z pola karnego i doprowadza do remisu!
6' - Płaski strzał Bogusia z dystansu, Kulka broni to nogą.
7' - Szansa na gola przed Apicionkiem, tym razem nogi uruchamia jednak Kacper Bień i gracz 3M o golu może zapomnieć.
10' - (2:1) Przyfasolił z dystansu Kyrychenko, piłka z dużą prędkością przemieściła się po ziemi, a następnie odbiła się od słupka i wylądowała w siatce! Leroy na prowadzeniu!
11' - Kyrychenko odpala kolejną petardę, tym razem Kulka daje radę wybić to przed siebie.
12' - (2:2) "77 do 9 po błędzie 111" - nic nie umknie czujnemu arbitrowi. Winowajcą całego zajścia w ocenie sędziego jest Maciek Handl, a jego błąd wykorzystuje Jędra, który zagrywa do Dzwonka. Klepa w polu karnym kończy się dla Bienia tragicznie - piłka ląduje w siatce, a Jacek może już fetować dublet!
14' - Durleta uderza z wolnego, a Kulka jak rasowy siatkarz przenosi to nad poprzeczką.
15' - Bałaga zagrywa do Łapety, za chwilę idzie podanie zwrotne, jednak Bałagan nie popisuje się przy strzale i w dalszym ciągu mamy remis.
16' - Strzał Łapety, piłka idzie obok słupka.
18' - (2:3) Łapeta zagrywa do Dzwonka, a ten po raz trzeci wali w dzwon i ma już na koncie hat-tricka! Kuba Statkiewicz próbował cichaczem uciec z miejsca zdarzenia, ale niestety wydało się i po chwili cała okolica już słyszy donośny głos Andrzeja Malca "Po błędzie w obronie zawodnika z numerem osiem!!!".
20' Koniec pierwszej połowy.
22' - (3:3) "Po strzale siódemki piłkę do własnej bramki posyła zawodnik z numerem zero! Możesz Marta dopisać, że po pięknym strzale z woleja" - co my byśmy zrobili bez wrocbalowego Maxa Kolonko, który mówi jak jest. Wszystko zgodne z relacją arbitra - po ładnym uderzeniu Bogusia Kyrychenki bramkę samobójczą zdobywa Tomasz Apicionek!
23' - "Prze*ebią te łapeciaki" - jesteśmy pod wrażeniem głębokiej analizy autorstwa tajemniczego kibica 3M, widzianego podobno jeszcze tego samego dnia w koszulce Visionici, wg nieoficjalnych źródeł znajomego Adama Ł.
25' - Piłka może przejść, zawodnik nigdy. Nawet najlepsze kosiarki z GigaMarketu w Mirkowie nie koszą tak jak Karol Symonowicz. Gracz 3M równo z trawą wycina dwóch zawodników Lerle Merle i najbliższe minuty spędzi poza boiskiem, a wszystko przez żółty kartonik pokazany przez naszego Maxa Kolonko - Andrzeja Malca.
28' - (3:4) Dzwonek - Łapeta - Jędra i piła w sieci! 3M obejmuje prowadzenie, a my dopytujemy arbitra kto tym razem zawinił. "Cała drużyna winna" - odpowiada Malec bez wahania.
32' - Cudowna laga Krystiana Durlety, wprost na bańkę Kamila Rosińskiego. Z wyrównania jednak nici, piłka ostatecznie idzie nad poprzeczką.
33' - Adidas Telstar ląduje w krzaczorach i zgodnie z Prawem Pascala rezerwowi Leroya muszą się po nią pofatygować. "Idź Kamil po piłkę." - prosi kontuzjowany (jak tam kolano?) Kuba Pietruszka, po chwili dodając z rozbrajającą szczerością "Bo mi się... Nie chce".
34' - Kyrychenko indywidualnie, nie opłaciło się sępić, bo strzał okazał się niecelny, a koledzy byli całkiem nieźle ustawieni.
35' - Boguś podaje do Ivana O Skomplikowanym Nazwisku, a ten oddaje groźny strzał z lewego sektora pola karnego. Górą Kulka.
39' - Strzał z główki w wykonaniu Łapety, klasyfikujemy go jako niecelny.
40' Koniec spotkania

Piątek trzynastego dopiero jutro, a Leroy już dziś miał pecha. Ekipa Grzegorza Andysza trzeci mecz z rzędu przegrywa różnicą zaledwie jednego gola. Gdyby sklonować Bogusia Kyrychenko pewnie bylibyśmy świadkami przekonującego zwycięstwa drużyny Leroya, Kyrychenko był jednak na murawie tylko jeden i mimo usilnych starań nie wystarczyło to do odniesienia końcowego triumfu. Trzy dzwony zaserwował rywalowi Dzwonek, potem czwartego dołożył Jędra i ostatecznie trzy oczka lądują na koncie teamu prowadzonego przez zaginionego w niewyjaśnionych okolicznościach Jacka Nosewicza. W następnej kolejce Lerle Merle rywalizować będzie z CSWiCH, 3M zmierzy się natomiast z ZBW.


autor: Marta Toczek
Zauważyłeś jakiś błąd w opisie lub statystykach? Napisz: marta@wrocbal.pl

Zawodnik meczu:

Jacek Dzwonek (3M)