06.06
godz. 20:40,
Kuźniki, Sedzia: Damian Nowak
Skład:
Adham, Słowiński, Zapart, Lesiuk, Lachowicz, Wojtasik, Waliłko, Patałuch
Skład:
Stefańczyk, Iwańczak, Różanowski, Kaleta, Biskup, Belda, Pawlaczyk, Furmanek
30' Michał Furmanek
Zawodnik meczu: Michał Furmanek (Kapitalnie podłączył się w kontrataku Błyskawic i zdobył arcyważnego gola, być może na wagę mistrzostwa. Co jakiś czas nękał obronę WSOWL, a także pomagał swojej defensywie, która zachowała czyste konto. Brawa.)
vs 
Blitz Wrocław spisuje się w tej edycji rewelacyjnie i jest na najlepszej drodze do zdobycia historycznego mistrzowskiego tytułu. Błyskawice mają trzy punkty przewagi nad Prezesami (wygrana 2:1), Skleptechem (pogrom 7:1) i Przyjaciółmi Tifosek (mecz zaplanowany na 19 czerwca). Kolejnym zespołem, z którym zespół Marcina Dudy powalczy o punkty będzie WSOWL. Wojskowi do lidera tracą aż pięć punktów, ale do wicelidera już zaledwie dwa oczka, szansa na medale jest więc bardzo realna. Jesienią w spotkaniu obu ekip padł remis 0:0. Taki rezultat teraz szans obu zespołów na osiągnięcie zamierzonych celów by nie przekreślił, ale na pewno pokomplikował nieco sytuację na szczycie superligowej tabeli. Konstruując kupon na najbliższą kolejkę, lepiej odpuścić typowanie bezbramkowego remisu w tym pojedynku. Kursy na to są ciekawe, ale prawdopodobieństwo, że zakład wejdzie raczej niewielkie - w końcu w Blitz gra najskuteczniejszy snajper tej edycji - Michał Biskup, a w WSOWL drugi w klasyfikacji najlepszych strzelców Marcin Lachowicz.
Relacja z meczu:1' Rozpoczęcie spotkania1' Czas na wielkie partizado. Mecz, który jest transmitowany do 48 krajów zaprzyjaźnionych z rozgrywkami wrocbala m.in. do Escobaru. Spotkanie z podtekstem, ponieważ od kiedy Łukasz Czuchraj pojawia się na starciach Blitz Wrocław, to podopieczni Marcina Duda jeszcze nigdy nie wygrali. Czy klątwa zostanie przełamana? 3' Kolejna ciekawostka wyczytana w tygodniku "Mój ogród". W składzie WSOWL jest występujących dziś w składzie jest aż 4 zawodników, którzy wczoraj grali na Vincente de Skwierzyńska w czterech różnych ekipach! To świadczy o wysokim poziomie szkółki piłkarskiej wojskowych. 5' Alan Adham trafia w poprzeczkę, a później i tak jakimś cudem piłka wylądowała zza ogrodzeniem. Organizatorzy Wrocbala łapią się za głowę jak to było możliwe. Podobno ma być to nowa konkurencja w Turbo Kozaku.7' Marcin Lachowicz dziubnął sobie piłkę głową i przedarł się lewym skrzydłem w pole karne rywala. Jego strzał instynktownie wybronił Maciej Belda popisując się kapitalną interwencją. Brawo Ty!9' Lachowicz z rzutu wolnego z fałsza, ale piłka ociera jedynie lewy słupek bramki Belda. Zdjęcia z NASA pokazały, że zabrakło 0,135668 plus reszta dalej milimetra do szczęścia.12' Blizt Wrocław na razie schowani za podwójną gardą, teraz starają się przesunąć grę pod pole karne rywala, ale defensywa WSOWL broni swojej bramki jak niepodległości.15' Na razie godnym odnotowania faktem jest to, że w końcu przestało padać.Drenaż na Estado de Sarbinowska działa bez zarzutu i nie mamy wody na boisku. Stare boisko, ale jare.18' Dalej bez ciekawych sytuacji. Osoby, które postanowiły poświęcić pierwszą połowę na rzecz programu "Dorota was urządzi"- podjęły bardzo dobrą decyzję.20' Pod koniec pierwszej połowy Michał Biskup strzałem po ziemii sprawdził Jarosława Patałucha, ale kapitan WSOWL wybronił jego uderzenie nogami.
20' Koniec pierwszej połowy23' Jeden z obrońców Błyskawic machnął się przy próbie wybicia piłki i ta pewnie spadłaby pod nogi Lachowicza, ale Patałuch wyszedł w stylu Neuera i zażegnał przytomnie niebezpieczeństwo.24' Co za parada Patałucha! Robinsonada jak się patrzy. Goalkeeper WSOWL wybronił techniczny strzał Mariusza Iwańczyka zmierzający w jego prawy górny róg. Klasa.25' Patałuch znów zrobił sobie wycieczkę z własnego pola karnego i ponownie przeciął groźnie zapowiadający się kontratak wojskowych. Przy okazji ucierpiał w starciu z jednym z napastników WSOWL i padł na ziemię. Jednak po chwili szybciutko się otrzepał i znów jest zdolny do gry. Kibice jego niezłomną postawę nagrodzili głośnym skandowaniem naziwska swojego idola.27' Michał Furmanek kropnął ze skrzydła, ale Patałuch zdołał wybronić to uderzenie koniuszkami palców, a właściwie tym serdecznym i po raz kolejny ratuje skórę swojej drużynie, która w drugiej odsłonie spuściła nieco z tonu.28' Damian Waliłko był niepilnowany w polu karnym i czekał na podanie. Jednak jego kolega z drużyny zrobił to niedokładnie i futbolówka o milimetry minęła pomocnika WSOWL, który miałby przed sobą tylko bramkarza.30' (1-0) Blizt Wrocław z cichacza otwierają wynik za sprawą skutecznie wyprowadzonego kontrataku. Artur Kaleta wypatrzył w polu karnym wbiegającego Michała Furmaneka, a pomocnik Błyskawic z najbliższej odległości zdobywa gola.32' Wojskowi podrażnieni stratą gola rzucili się do ofensywy, ale do tej pory brakuje im większej kreatywności pod polem karnym rywala. 34' Patałuch głośno krzyczy z własnej linii bramkowej "Tak dalej Panowie, a na pewno coś wpadnie". Obrona Błyskawic ma jednak inne zdanie na ten temat i okopali się we własnym polu karnym skutecznie zatrzymując ataki WSOWL.36' Łukasz Lesiuk poirytowany raz niedokładnym podaniem od kolegi, a raz swoim używa w ostatnich minutach spotkania tylko płynnej łaciny oraz słów, które zna każdy dobry wychowany Polak, kiedy jest na coś mocno zdenerwowany. Wojskowi coraz bardziej się gotują i niecierpliwią z racji upływającego czasu i strzelnej obrony przeciwnika.38' Lesiuk pognał na skrzydle, strzepnął jednego z rywali i faulowany zdołał zagrać do Fabiana Wojtasika, który zdecydował się na strzał z dsytansu. Jego próba mogła się zamienić w asystę, ale Lachowicz nie zdołał sięgnąć futbolówki i wciąż Bleda może cieszyć się z czystego konta.39' Waliłko wypatrzył w polu karnym Lachowicza, ten był obrócony tyłem do bramkarza i chciał szybko się obrócić, by móc oddać strzał, ale obron dowodzona przez Przemysława Stefańczyka dopadła go jak wygłodniała hiena i wypchnęła z pola karnego.40' Koniec! Klątwa Blitzu w postaci kamierzysty Łukasza Czuchraja została przełamana!
40' Koniec spotkania W pierwszej połowie widać było, że ten mecz ma wielki ciężar gatunkowy, zwłaszcza dla Blitzu Wrocław, który walczy o historyczny tytuł mistrzowski na Kuźnikach. Podopieczni Marcina Dudy zagrali perfekcyjnie taktycznie to spotkanie i wyczekiwali na ruch Wojskowych, by ostatecznie za sprawą złotego trafienia Michała Furmanek zgarnąć komplet punktów. Kto wie czy ta akcja nie przyczyni się do końcowego triumfu? Co ciekawe WSOWL w następnej kolejce zmierzą się ze Skleptechem, czyli jednym z bezpośrednich rywali Błyskawic w drodze po tytuł, a ekipa Marcina Dudy, by nie oglądać się na resztę musi wygrać spotkanie ze znajdującym się w strefie spadkowej zespołem Wratislavia-Bio.
autor: Bartosz Tęsiorowski
Zauważyłeś jakiś błąd w opisie lub statystykach? Napisz: tesiorinho@wrocbal.pl
Zawodnik meczu:
Michał Furmanek (Blizt Wrocław)
