14.04
godz. 17:50,
Kuźniki, Sedzia: Andrzej Malec
Wratislavia-Bio
Fulanito
2 : 2
( 1 : 1 )
Skład:
Piech, Bartosik, Mulik, Gawlik, Szczęsny, Kondratowicz, Wróblewski, Konkel
Skład:
Zając, Mosiej, Rumin, Śliżewski, Stasiak, Dudek, Gawłowski, Polski
11' Mirosław Konkel
14' Piotr Wróblewski
31' Adrian Kondratowicz
6' Piotr Zając
36' Marcin Stasiak
Zawodnik meczu: Piotr Zając (Otworzył wynik spotkania i był niezwykle groźny dla rywali, tworząc miejsce do gry swoim kolegom. Gdyby miał więcej szczęścia lub precyzji miał szansę na więcej niż jeden gol.)


Po pierwszym tygodniu zmagań fotel lidera zajmuje zespół Fulanito, który przekonująco pokonał Azzurrobianco 5:1. Najbliższym rywalem "Szachownicy" będzie Wratislavia Bio, która w swoim dorobku posiada jeden punkt wywalczony w meczu z M.W. Trade. Patrząc na kursy bukmacherskie można by przypuszczać, że faworytem w tym starciu będzie ekipa Pawła Rumina, która na jesień grała w wyższej klasie rozgrywkowej, a zimą całkiem dobrze radziła sobie pod balonem kończąc zmagania na 3. stopniu podium w 1. lidze OFC. "Zieloni" za to do końca walczyli o utrzymanie w drugiej lidze. W piłce jednak wszystko się może zdarzyć i przekonał się pewnie o tym każdy komu zdarzyło się drzeć w nerwach kupon, który nie miał szansy "nie wejść".
Relacja z meczu:
W pierwszym czwartkowym meczu na Kuźnikach Fulanito podejmowało Wratislavię Bio. Rozpoczęło się od ataków graczy z chorwacką szachownicą na koszulkach. Już w drugiej minucie Piotr Zając postraszył rywala, ale jego strzał przeleciał nad poprzeczką. Po kolejnych czterech minutach udało się sforsować obronę zielonych. Zając uderzył po raz kolejny, tym razem bez namysłu, "z czuba", a piłka wpadła tuż przy słupku. Dużo w tym było szczęścia, ale liczy się efekt. Wratislavia mimo straty bramki wciąż była nastawiona na grę z kontry. W 11 minucie za nierozważny atak w nogi przeciwnika żółtą kartkę obejrzał Konkel. Mimo gry w osłabieniu szansę miał Szczęsny który dostał dobre podanie z głębi pola, wszedł między obrońców, ale uprzedził go Gawłowski. Zieloni nabierali rozpędu czego potwierdzeniem była bramka zdobyta w 14 minucie. Stasiak zderzył się z Kondratowiczem do piłki dopadł Wróblewski i strzałem po ziemi tuż przy słupku doprowadził do remisu. Kolejne akcje to wymiana ciosów. Kombinacyjnej akcji próbowali Mosiej z Zającem, a wśród rywali ciężar gry wzięli na siebie Szczęsny z Konkelem. Najbliżej szczęścia był jednak Stasiak, który uderzeniem z powietrza, trafił w poprzeczkę. Podobnie próby Zająca i Mosieja minimalnie mijały słupek. Szczególnie łądna byłą akcja w której Zając opanował trudne górne podanie, z obrońcą na plecach przełożył sobie piłkę na drugą nogę i oddał strzał, który minimalnie minął słupek. Gdy minęło pół godziny gry do głosu znów doszli zieloni. Kondratowicz trafił do siatki płaskim lekkim strzałem po ziemi tuż przy słupku. Dużo zamieszania w szeregach obrony sprawiali Wróblewski ze Szczęsnym, ale to Stasiak w 36 minucie doprowadził do wyrównania w swoim stylu kończąc akcję precyzyjnym strzałem. Do końca mieliśmy jeszcze dwie sytuacje sam na sam dla graczy Wratislavi, ale obie nie przyniosły zmiany wyniku i mecz zakończył się podziałem punktów.
Podział punktów nie cieszy na pewno, ale jest najbardziej sprawidliwy. W pierwszej połowie przewagę miało Fulanito, po przerwie, zwłaszcza w końcówce, swoje okazje na wygranie miała Wratislavia. Mecz godnych siebie rywali, po których widać że dali z siebie wszystko.
autor: Łukasz Czuchraj
Zauważyłeś jakiś błąd w opisie lub statystykach? Napisz: luki@wrocbal.pl

Zawodnik meczu :

Piotr Zając (Fulanito)