14.04
godz. 18:35,
Kuźniki, Sedzia: Andrzej Malec
Skład:
Hutyra, Pastuszek, Schroeder, Houdail, Wójcik, Kucharski, Strzelczyk, Matyja, Kubik
Skład:
Nosewicz, Jakieła, Białecki, Wejman, Drabicki, Jędra, Bałaga, Kulka, Lewicki, Kiełkowski
15' Bartłomiej Matyja
20' Bartłomiej Matyja
26' Marcin Hutyra
34' Jarosław Wójcik
34' Bartłomiej Matyja
28' Grzegorz Kiełkowski
Zawodnik meczu: Bartłomiej Matyja (Do spółki z Wójcikiem nie do zatrzymania dla graczy 3M. Za szybki, za zwinny, za skuteczny.Mecz skończył z hattrickiem i po dwóch meczach przewodzi klasyfikacji strzelców 1. ligi.)
vs 
Naprzeciw siebie staną 3M, zajmujący pozycję wicelidera po wygranej 2:0 z Żarem Tropików i Diabły, które w 1. kolejce pokonały White Stars 2:1 i uplasowały się zaraz za podium na 4. lokacie. Sezon jest długi i jeszcze wiele meczów przed nami, ale jeśli chce się walczyć o najwyższe cele trzeba trzymać się tego konsekwentnie od samego początku. Jeśli obie ekipy swoje ambicje przeleją na murawę będziemy z pewnością świadkami interesującego spotkania na Kuźnikach!
Relacja z meczu :
Mecz 3M z Diabłami jako spotkanie beniaminka ze spadkowiczem zakończył się zgodnie z przewidywaniami. Pewna wygrana czerwonych była potwierdzona przewagą niemal przez cały mecz. Początkowo było dużo niedokładności, ale z upływem minut faworyt nabierał rozpędu. Ich ataki napędzał duet Wójcik - Matyja. Zanim padła pierwsza bramka, obaj mieli po jednej dobrej sytuacji, jednak pierwszy nie utrzymał się przy piłce w czasie "wyścigu" z obrońcą, a drugi po rzucie rożnym z główki przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 15 minucie Matyja popisał się pięknym uderzeniem. Z dystansu posłał piłkę w samo okno bramki 3M. Chwile później z przed pola karnego uderzał Houdail, ale jego strzał powstrzymał bramkarz. Kolejna bramka była już dwójkowym popisem Wójcika i Matyji. Ich wymiana podań sprawiła że w bramce wylądowało dwóch obrońców i bramkarz, a wtedy ten drugi spokojnie skierował piłkę do siatki. Z wartych odnotowania akcji 3M z pierwszych 20 minut jest chyba strzał Wejmana z wolnego, który bramkarz przeniósł nad poprzeczką. Świetną akcją która nie przyniosła bramki rozegrały na początku drugiej połowy Diabły. W kontrze Wójcik ruszył z piłkę, zagrał do Matyji i sam ruszył w stronę bramki. Jego partner odegrał mu piłkę idealnie, ale futbolówka minęła bramkarza i słupek. Szansa dla 3M otworzyła się gdy żółtą kartką za złą zmianę ukarany został Hutyra. W 28 minucie Kiełkowski zdecydował się na strzał z dużej odległości, piłka odbiła się jeszcze od jednego z obrońców i całkowicie myląc bramkarza wpadła tuż przy prawym słupku. Zaczęła się nerwowość w grze Diabłów. Matyja próbował lobować bramkarza, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. Dopiero w 34 minucie kolejna akcja ofensywnego duetu czerwonych przyniosła bramkę. Matyja położył bramkarza, odegrał do Wójcika i Diabły wróciły na dwubramkowe prowadzenie. To nie utrzymało się długo gdyż jeszcze w tej samej minucie zmieniło się na... trzybramkowe. Tym razem w polu karnym piłką wymienili się Pastuszek, Kubik, Wójcik i Matyja, a formalności dopiął ten ostatni kompletując hattricka.
autor: Łukasz Czuchraj
Zauważyłeś jakiś błąd w opisie lub statystykach? Napisz: luki@wrocbal.pl
Zawodnik meczu :
Bartłomiej Matyja (Diabły)
