W meczu 2 ligi grupy A spotkały się naprzeciwko siebie zespoły FC Silesian - Wratislavia-Bio. Przed meczem trudno było wskazać faworyta, gdyż oba zespoły po 3 meczach zgromadziły podobną ilość punktów.
Już w 25 sekundzie obejrzeliśmy pierwszą bramkę. Na indywidualną akcję zdecydował się Jakub Wilk i płaskim strzałem pokonał Tomasza Prejbisza. Kolejne minuty to ciagłe ataki Silesian, ale tego dnia dobrze dysponowany był bramkarz Wratislavi-Bio. W 10 minucie doszło do dość niecodziennej sytuacji. Mianowicie po świetnej zespołowej akcji, przed niemal pustą bramką znalazł się zawodnik Silesian, oddał strzał na bramkę i ku zdziwieniu wszystkich trafil w przebiegajacego przez linię strzału współpartnera... Nie minęły jednak dwie minuty i widzieliśmy drugie trafienie Jakuba Wilka. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa spotkania. W drugiej części już na samym początku w 10 sekundzie hat-tricka mógł skolekcjonować Jakub, ale nie trafił w sytuacji sam na sam. Zrehabilitował się kilka minut póżźniej, gdy precyzyjnym podaniem idealnie obsłużył Rafała Tuzinowskiego 3:0.
W odpowiedzi przed szansą na zdobycie bramki stanął zawodnik Wratislavi Krzysztof Mulik, ale niestety nie trafił w piłkę. Od tej poty gra była bardziej wyrównana i akcje toczyły się głównie w środku pola. Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego rezultat na 4:0 ustalił Maciej Jankowski.
autor: Hubert Kut