tel. 691 395 503 | @ organizator@wrocbal.pl
Drużyna Mecze Bramki Pkt.
1 . Hectas 9 +6 20
2 . Fizjoterapia Polska - VillaMedica 9 +16 18
3 . Czerwone Diabły 9 +13 18
4 . Żar Tropików 9 +0 15
5 . 40+ 9 +11 14
6 . Partizan Wrocław 9 +1 13
7 . Geostandard Wrocław 9 -4 11
8 . Auto Truck 9 +0 10
9 . Czarny Byk 9 -20 3
10 . Captain Tsubasa Newteam 9 -23 3
Więcej

WROCBAL to Amatorskie Ligi Piłkarskie, które zrzeszają ponad 100 wrocławskich drużyn. W okresie wiosenno - jesiennym organizujemy ligi piłkarskich siódemek, zimą zespoły mogą rywalizować zarówno w lidze futsalu, jak i w lidze piłkarskich szóstek na zadaszonym boisku ze sztuczną trawą.

Więcej
15.05 godz. 19:05, Kuźniki, Sedzia: Michał Baraniecki
Czarny Byk
Captain Tsubasa Newteam
3 : 5
( 2 : 1 )
Skład: Wolan, Owczarek, Matura, Krajnik, Wolan, Kipigroch, Kaczmarek, Jurczak
Skład: Labourot, Le, Di Vincenzo, Kalbrun, Lasalandra, Pajares Nunez, Ferraro, Dybeł
11' Bartłomiej Kipigroch
22' Tomasz Owczarek
25' Bartłomiej Kipigroch
29' Rafał Wolan
34' Bartłomiej Kipigroch
8' Adriano Lasalandra
17' Artur Kalbrun
35' Artur Kalbrun
Zawodnik meczu: Bartłomiej Kipigroch (Jego hattrick zapewnił Czarnemu Bykowi pierwsze zwycięstwo w VIII edycji rozgrywek Wrocbal.)

Czarny Byk wreszcie zapunktował, rywal nie był wymagający ale miał już na koncie 3 punkty. Początek spotkania ułożył się po myśli Captain Tsubasa Newteam, podanie Kalbrun'a wykorzystał Adriano Lasalandra. Trzy minuty później zdołał jednak wyrównać Bartłomiej Kipigroch i walka o zwycięstwo rozpoczęła się na nowo.Trzy minuty przed przerwą znów na prowadzenie wyszła drużyna Michela Le, tym razem asystent pierwszego gola, Artur Kalbrun sam posłał piłkę do bramki Przemysława Kaczmarka. To trafienie podziałało na "Byków" jak płachta, lecz przed przerwą nie zdołali doprowadzić do wyrównania. Dopiero w 2 minucie po zmienie stron bramkę na 2:2 zdobył Tomasz Owczarek, trzy minuty później Czarny Byk wyszdł na prowadzenie po golu Kipigrocha. Captain Tsubasa nie podniósł się już z kolan i przyjmował kolejne ciosy, w 29 minucie na 4:2 strzelił Rafał Wolan i praktycznie było już po meczu. Na sześć minut przed końcem spotkania, swoje trzecie trafienie odnotował Kipigroch dobijając kompletnie bezradnych obcokrajowców. Gdy w szeregi "Byków" wdarło się lekkie rozluźnienie rozmiar porażki zmniejszył Artur Kalbrun. Po tym zwycięstwie Czarny Byk może pokusić się o niespodziankę w meczu z Fizjoterapią Polską a następnie z Żarem Tropików. Sześć punktów w obu tych meczach nie uchroni ich jednak od gry w "grupie outsiderów". Captain Tsubasa Newteam nawet jeśli pokona w swoim ostatnim meczu 40+, podzieli los Czarnego Byka.

autor: Marcin Wiktorowski