Zawodnicy Piotra Jakubowskiego są o krok od celu jakim jest awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. W poprzednim meczu ekipa RTV rozgromiła ostatni w tabeli AP construction aż 8:1 i będąc na zwycięskiej fali chcą jak najszybciej zapewnić sobie statut pierwszoligowca. AKA.pl wciąż walczy o pozostanie w gronie drugoligowców. Mecz rozpoczął się zgodnie z planem, drużyna RTV Euro AGD uważana za faworyta tego pojedynku dyktowała warunki na boisku. Dość długo nie mogli się wstrzelić w bramkę bowiem dobrze miedzy słupkami spisywał się Paweł Budziński. Na pierwszą bramkę przyszło nam czekać aż do 18 minuty, po złym wybiciu piłki przez bramkarza Budzińskiego piłkę przejął Ciechański i od razu uruchomił Piotra Kozaczewskiego, popularny „Piko” takich okazji nie marnuje i zrobiło się 1:0. Strzelec pierwszego gola miał spory udział przy drugim trafieniu dla RTV Euro AGD, napastnik idealnym podaniem obsłużył Pawła Pawłowskiego, który nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Do przerwy RTV prowadziło 2:0. Druga połowa w dalszym ciągu przebiegała pod dyktando zawodników Jakubowskiego, swoją przewagę nad rywalem udokumentowali w 26 minucie meczu, dobrą akcję całego zespołu wykończył strzałem do pustej bramki Marcin Podsędek. W 30 minucie odrobinę nadziei na korzystny wynik wlał w serca swoich zawodników Krystian Szczerbicki, strzelec bramki może tylko dziękować bramkarzowi RTV za wpuszczonego gola bowiem dzięki jego fatalnej interwencji kapitan AKA.pl mógł cieszyć się z trafienia. Wraz z upływem czasu zawodnikom AKA.pl puszczały nerwy w okolicach 32 minuty piłkarze musieli radzić sobie w pięciu powiem sędzia Arkadiusz Maziarz ukarał Piwowarczyka i Moskę żółtymi kartkami, grając 7 na 5 zawodnicy RTV błyskawicznie wykorzystali liczebną przewagę, która zakończyła się fantastycznym strzałem w okienko Adriana Wełny. Zawodników AKA.pl w końcówce meczu stać było tylko na zmniejszenie rozmiarów porażki. Wynik w 38 min. ustalił Tomasz Piwowarczyk. Ostatecznie RTV wygrało zasłużenie 4:2 i wciąż jest niepewna awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Ostatnie spotkanie z Dolmens-em będzie meczem o awans. AKA.pl aby pozostać w drugiej lidze musi pokonać Fulanito.
autor: Adrian Miedziński