tel. 691 395 503 | @ organizator@wrocbal.pl
Drużyna Mecze Bramki Pkt.
1 . Blitz Wrocław 11 +24 28
2 . Prezesi 11 +25 23
3 . WSOWL 11 +23 20
4 . Moico 11 +9 20
5 . Skleptech 11 -3 19
6 . Przyjaciele Tifosek 11 +6 18
7 . Kuchcik Kuźniki 11 +3 15
8 . WSOWL II 11 -6 15
9 . Złoty Lew 11 -9 10
10 . Klueh 11 -21 6
11 . Wratislavia-Bio 11 -22 5
12 . FC Zbieranina 11 -29 5
Więcej

WROCBAL to Amatorskie Ligi Piłkarskie, które zrzeszają ponad 100 wrocławskich drużyn. W okresie wiosenno - jesiennym organizujemy ligi piłkarskich siódemek, zimą zespoły mogą rywalizować zarówno w lidze futsalu, jak i w lidze piłkarskich szóstek na zadaszonym boisku ze sztuczną trawą.

Więcej
20.04 godz. 18:20, Kuźniki, Sedzia: Marcin Niciński
WSOWL
Złoty Lew
0 : 0
( 0 : 0 )
Skład: Rumak, Grzesiuk, Boniecki, Szafarski, Radzimowski, Adham, Lesiuk, Kasprzycki, Kozłowski, Waliłko, Kostuch, Magnuszewski
Skład: Polańczyk, Kopyś, Pawłowski, Kozaczewski, Podsędek, Szozda, Zaborowski, Przechrzta
12' Dawid Kasprzycki
Zawodnik meczu: Marek Przechrzta (Koledzy z drużyny powiedzieli mi, że zasłużył na tytuł MVP, ponieważ miał najładniejszą fryzurę ze wszystkich zawodników. My oprócz świetnie ułozonych włosów doceniamy przede wszystkim jego umiejętności bramkarskie.)
    vs    

Złoty Lew nie będzie miał łatwego zadania w kolejce numer trzy. Ekipę Pawła Pawłowskiego czekać będzie pojedynek z WSOWL. Wystarczy rzucić okiem na tabelę i już wiemy kto występować będzie w roli faworyta - oba zespoły dzieli aż dziewięć miejsc. Wojskowi wygrali wysoko dwa pierwsze spotkania, najpierw odsyłając do domu bez punktów Przyjaciół Tifosek, później FC Zbieraninę. Czy podobny los spotka Złotego Lwa? Jeśli Marcin Lachowicz nadal będzie w tak znakomitej formie jak przed świętami bardzo prawdopodobne, że lider Superligi prowadzenia w stawce nie odda, a Paweł Pawłowski i spółka na premierowe punkty w tej edycji będą musieli jeszcze chwilę poczekać.

Relacja z meczu:
1' Rozpoczęcie spotkania
2' Dariusz Polańczyk zagrywa ciasteczko do Marcina Podsędeka. Napastnik "Lwów" najpierw był zdziwiony, że podanie było tak precyzyjne, potem był jeszcze bardziej zaskoczony udanym przyjęciem, a na koniec poszalał po całości i lobem próbował pokonać Piotra Rumaka. Jego uderzenie wylądowało jednak tylko na poprzeczce.  
4' Łukasz Radzimowski sprawdził czy uda się wykopać piłkę za ogrodzenie. Udaje się przy pierwszej próbie. Z trybun słychać aplauz.
6' Rafał Boniecki naoglądał się Neymara z meczu Barcelony z Juventusem i minął dwóch rywali. Niestety za bardzo wypchnął się potem z pola karnego i jego strzał był zbyt lekki, by pokonać doświadczonego Marka Przechrztę.
9' Złoty Lew w złotej, koronkowej akcji. Łukasz Kopyś podaje na skrzydło do Piotra Kozaczewskiego, a ten dośrodkowuje do niepilnowanego Podsędeka, który jest tak podjarany całą kombinacją, że nieczysto trafia w piłkę i jego strzał bez trudu wyłapuje Rumak.
11' Radzimowski vs ogrodzenie 0-2.
12' Żółty kartonik dla Dawida Kasprzyckiego. Nieprzepisowa zmiana zawodników WSOWL.
15' Paweł Pawłowski przekłada piłkę na prawą nogę, którą podobno wiązał swego czasu krawaty i technicznym strzałem przymierzył w spojenie świątyni strzeżonej przez Rumaka. Dla mnie jest to najładniejszy gol jaki nie padł w tej kolejce Wrocbala. Ulalalalal.
17' Damian Waliłko strzela zza pola karnego, ale zbyt słabo i zbyt w środek, by zrobić jakąkolwiek krzywdę golkiperowi Lwów.
17' Trzeba przyznać, że to Wojskowi prowadzą grę, wymieniają więcej podań, ale to "Lwy" są konrketniejsze pod bramką przeciwnika. W dodatku podopieczni Pawłowskiego mają tylko jednego zmiennika. Wojskowi, jak na armię przystało, co najmniej cały batalion na rezerwie.
19' Waliłko dalej próbuje strzelać z dystansu niestrudzenie, lecz minimalnie chybił.
20' Koniec pierwszej połowy
21' Kopyś posyła piękne, penetrujące, prostopadłe podanie do Pawłowskiego, który stanąłby przed szansą na strzelenie gola, gdyby nie przytomna interwencja Rumaka. Bramkarz WSOWL wślizgiem zażegnał niebezpieczeństwo.
23' Wojskowi zrobili małą Barcelonę. Alan Adham zgrał piętką do Przemysława Kostucha, który przed sobą miał już tylko bramkarza. Wtedy włączył mu się tryb Neymar show i krzyżakiem próbował zdobyć gola, ale minimalnie przestrzelił.
25' Andrzej Szozda dopingowany zza lini bocznej przez swojego pierworodnego oddaje soczysty strzał, który z najwyższym trudem broni Rumak.
28' Zbigniew Zaborski wdał się w niepotrzebny drybling i o mały włos nie sprokurowałby groźnej sytuacji bramkowej. Po stracie piłki jednak szybko ją odzyskał używając siły swojego barku. Było to możliwe dzięki zakupionemu karnetowi przed sezonem w siłowni hardcorowego koksa. Serdecznie polecamy.
29' Kopyś wrzucił futbolówkę na głowę Pawłowskiego, ale ta tylko otarła się o "bujną" czuprynę napstnika "Lwów".
33' Waliłko wali jak szalony. Jednak jego uderzenie, które sprawiłoby pewnie problemy Markowi Przechrzcie blokuje defensywa "Lwów".
35' Wojskowi mają zdecydowanie więcej pary w ostatnich minutach spotkania i zepchnęli podopiecznych Pawłowskiego do defensywy. Jednak tak jak w spotkaniu Barcy z JUve, tak i tu nie potrafią oddać choćby jednego strzału celnego. Kapitan WSOWL wyraźnie głowi się jak sforsować mur rywala.
37' Adham wykorzystuje obrońcę przeciwnika jako naturalną przeszkodę dla Przechrzty i oddaje groźny strzał, który pewnie znalazłby drogę do siatki, gdyby nie refleks bramkarza Złotych Lwów.
37' Kolejna, świetna interwencja Przechrzty w obrębie niecałej minuty. Znów kiper Lwów popisał się niebywałem refleksem po strzale Kostucha.
39' Podopieczni Pawłowskiego wyraźnie opadli już sił, ale dzielnie walczą o premierowy punkt. Szozda błagalnym tonem mówi do sędziego "Panie Niciński, kończ Waś Pan to spotkanie!".
40' I wytrzymali. Marcin Niciński widząc, że Kopyś i spółka oddychają już rękawami kończy zawody!
40' Koniec spotkania

Wojskowi po dwóch efektownych zwycięstwach zatrzymali się na trzeciej przeszkodzie. Podopieczni Jarosława Patałucha prowadzili grę, udało im się nawet stworzyć dwie wyśmienite okazje, w tym zmarnowaną "setkę" Kostucha. Jednak przez większość czasu walili głową w mur i nie mogli znaleźć recepty na blok defensywny Złotych Lwów, a przede wszystkim Marka Przechrzta. Golkiper Lwów dwiema efektownymi paradami w końcówce spotkania zapewnił swojej ekipie premierowy punkt w wiosennej edycji Wrocbala. Co ciekawe podpieczni Pawłowskiego atakowali rzadziej, ale byli bardzo konkretni w swoich ofensywnych poczynaniach. Warto tylko przypomnieć poprzeczkę Podsędeka czy spojenie Pawła Pawłowskiego. Mimo wszystko z remisu Lwy mogą być jak najbardziej dumne.

autor: Bartosz Tęsiorowski
Zauważyłeś jakiś błąd w opisie lub statystykach? Napisz: tesiorinho@wrocbal.pl


Zawodnik meczu:

Marek Przechrzta (Złote Lwy)