13.04
godz. 20:40,
Kuźniki, Sedzia: Andrzej Malec
FC Zbieranina
WSOWL
7 : 1
( 2 : 1 )
Skład:
Kmieć, Sobański, Nowak, Jaworski, Piędel, Jaworski, Dobruchowski, Kot, Juras
Skład:
Grzesiuk, Lachowicz, Kasprzycki, Wojtasik, Kozłowski, Kędzierski, Patałuch
10' Łukasz Nowak
6' Marcin Kozłowski
10' Łukasz Juras
(Gol samobójczy)
23' Marcin Lachowicz
23' Marcin Lachowicz
33' Dawid Kasprzycki
35' Marcin Lachowicz
40' Marcin Lachowicz
Zawodnik meczu: Marcin Lachowicz (Czterema golami i asystą ułatwił nam zdecydowanie wybór zawodnika meczu. Na uwagę zasługuje fakt, że dwie bramki zdobył w odstępie nie więcej niż 30 sekund. Statystycy obliczyli, że jest to najszybciej strzelony dublet w tej edycji.)


Jesień FC Zbieranina spędziła w pierwszej lidze, obie ekipy mogły się więc trochę za sobą stęsknić. Ostatni raz mierzyły się ze sobą na wiosnę - dokładnie 21 kwietnia 2016 r. i w lepszej dyspozycji tego dnia była drużyna Jarka Patałucha, która wygrała 3:1. W tym sezonie wygląda na to, że forma Wojskowych prezentuje się także nieco lepiej - po wysokiej wygranej z Przyjaciółmi Tifosek WSOWL wskoczyło na pierwsze miejsce w tabeli, Zbieranina zaś jest dopiero siódma. Czy i tym razem WSOWL będzie górą? Czy Alam Adham i Marcin Lachowicz będą dalej trafiać do siatki, czy może zagłuszą ich niezniszczalne struny głosowe nowego golkipera FC Zbieraniny - Marka Kota? Dopiero w czwartek będzie nam dane się o tym przekonać.
Relacja z meczu:1' Rozpoczęcie spotkania1' Pierwsza akcja FC Zbieraniny, a może to WSOWL? Na twarzach obu drużyn widać lekką konsernację, ponieważ jedni i drudzy upodobali sobie barwy przypominające żywo pierwszy komplet strójów AC Milan. Sędzia Andrzej Malec szybko reaguje i przerywa grę, nakazując podopiecznym Łukasza Kmiecia założyć znaczniki.3' Marcin Lachowicz strzela po ziemi tuż przy prawym słupku, ale jego uderzenie koniuszkami palców broni niczym zwinny kocur- Marek Kot.4' Fabian Wojtasik strzela zza pola karnego, ale minimalnie niecelnie.6' (1-0) Lachowicz uderza mocno na bramkę strzeżoną przez Marka Kota. Golkiper przy jego strzale wykazuje się kocim refleskem jednak przy dobitce Marcina Kozłowskiego jest już bez szans.8' Wojskowi po bramce przejęli inicjatywę. Swoją bramkę próbował zdobyć tym razem Jakub Grzesiuk, ale po raz kolejny kocie ruchy Kota uratowały jego drużynę przed stratą drugiego gola. Wciąz bramkarzowi FC Zbieraniny pozostało 8 żyć.10' (2-0) Już tylko 7 żyć! Rzut rożny dla WSOWL i po bilardzie w polu karnym piłka najpierw odbija się od Jarosława Dobruchowskiego, a następnie trafia w Łukasza Jurasa i ten pokonuje pechowo własnego bramkarza.10' (2-1) Błyskawiczna odpowiedź "Czerwono-Czarnych"! Dominik Sobański posyła petardę z rzutu wolnego, którą tylko znanym sobie sposobem broni Jarek Kędzierski parując futbolówkę na poprzeczkę. Piłka odbija się jednak na tyle niefortunnie dla niego, że dopada do niej Łukasz Nowak zdobywając kontaktowego gola.15' Lachowicz po efektownym zwodzie został sfaulowany z boku boiska. Kąt jest dość ostry na oko i bazując na doświadczeniach matematycznych zdobytych w podstawówce oceniam, że tak 45 stopni. Napastnik WSOWL decyduje się jednak na bezpośrednie uderzenie, które trafia tylko w boczną siatkę.18' Zbieranina po kontaktowej bramce nabrała wiatru w żagle i jak za czasów Pepa Guardioli w FC Barcelonie urządza sobie tiki-takę do "szesnastki" przeciwnika. Problem w tym, że już w polu karnym prezentują się jak za czasów Guardioli w Bayernie lub Manchesterze City- walą głową w mur.20' Koniec pierwszej połowy21' Diagonalne podanie Sobańskiego na głowę Nowaka, a ten zgrywa do Jaworskiego. Piękna koronkowa akcja, która jednak zakończyła się niecelnym strzałem.23' (3-1) Fabian Wojtasik odbiera piłkę w środkowej strefie i potem z prędkością Messiego przedostaje się w pole karne przeciwnika. Zamiast uderzać decyduje się na dogranie piłki, co jest doskonałą decyzją. W dodatku wybór padł na dobrze dysponowanego tego dnia Lachowicza, a snajper Wojskowych do asysty dokłada teraz bramkę.23' (4-1) 30 sekund później mamy już dublet Lachowicza. Znowu Wojtasik do snajpera WSOWL, a ten tym razem na raty pokonuje Kota.25' Zbieranina po dwóch szybkich ciosach nie padła jeszcze na deski. Nowak oraz jego koledzy starają się otrząsnąć po najczarniejszej minucie w historii ich klubu jednak Wojskowi jak na prawdziwych żołnierzy przystało doskonale wiedzą jak ustawić formację obronną i skutecznie odpierać szturm wroga.28' Marcin Piędel stanął przed doskonałą okazją do zdobycia gola! Po całym zdarzeniu zszedł na krótką przerwę i w dość niewybrednych słowach tłumaczy koledze z zespołu, że nie wie jak to nie siadło. Warto odnotować, że niesamowitym refleksem popisał się Kędzierski broniąc strzał nogami.30' Wojskowi, zaprawieni w taktycznym boju, dają się wyszumieć przeciwnikowi czekając z okazją na kontry. Pomocne okazują się również centry. Po jednej z nich jeden z obrońców Zbieraniny o mały włos nie pokonał po ra drugi własnego golkipera. Kto mówił, że koty mają łatwe życie. Na świątynie Marka nie dość, że strzelają Wojskowi, to biją także swoi!33' (5-1) Dawid Kasprzycki pozazdrościł rajdów Wojtasika i sam niczym Struś Pędziwiatr pognał na bramkę rywala, a jego indywidualne zapędy zakończyły się umieszczeniem futbolówki w siatce. Szybkość, technika i precyzja. Wszystko to zagrało w tej akcji!35' (6-1) Lachowicz po precyzyjnej "główce" kompletuje hat-tricka/37' Wśród piłkarzy FC Zbieraniny, jak ich licznie zgromadzonych kibiców (mowa o zawodnika siedzących w danym momemcie na ławce rezerwowych) słychać nieustanne "psia kostka", "kurka wodna". Oczywiśćie w wersji mniej świątecznej, a już zdecydowanie mniej nadające się do druku.40' W ostatniej akcji spotkania Lachowicz wbija gwóźdź do trumny 'Czerwono-Czarnym" i kończy mecz z czterema trafieniami na koncie!40' Koniec spotkania
Wojskowi udowodnili, że są jednym z faworytów do końcowego triumfu. Górowali nad przeciwnikiem szybkością oraz byli zdecydowanie bardziej wybiegani od swoich rywali. FC Zbieranina może być dumna z pierwszej połowy, po której mieli jeszcze cień szansy na co najmniej remis. Jednak dwie stracone bramki w przeciągu jednej minuty zabily ten mecz. Później przewaga WSOWL była już niekwestionowa,a podpieczni Łukasza Kmiecia muszą szukać punktów w nastepnej kolejce w starciu z Wratislavią-Bio. Wojskowi natomiast o trzecią wygraną z rzędu powalczą ze Złotymi Lwami.

Zauważyłeś jakiś błąd w opisie lub statystykach? Napisz: organizator@wrocbal.pl
Zawodnik meczu:
