03.04
godz. 20:40,
Kuźniki, Sedzia: Marcin Niciński
Blitz Wrocław
FC Zbieranina
1 : 1
( 1 : 0 )
Skład:
Stefańczyk, Duda, Iwańczak, Różanowski, Kaleta, Kruk, Szczepanik, Biskup, Furmanek
Skład:
Kmieć, Sobański, Nowak, Waliszewski, Rokita, Kropidłowski, Piędel, Dobruchowski, Kot
23' Przemysław Kruk
40' Michał Biskup
9' Łukasz Nowak
23' Wojciech Waliszewski
Zawodnik meczu: Marek Szczepanik (To ptak? To samolot? Nie! To Szczepanik lata między słupkami jak natchniony i zatrzymuje strzały Zbieraniny. Bez niego nie byłoby 1 pkt. Brawa także dla Kota, który pokazał dziś, że na bronieniu też się zna, a do tego ma niezniszczalne struny głosowe.)

Zmagania w Superlidze w sezonie Wiosna 2017 zainaugurujemy meczem FC Zbieranina - Blitz Wrocław. Zespół Łukasza Kmiecia po sezonie spędzonym w pierwszej lidze powrócił do elity, awansując z trzeciego miejsca. Błyskawice w XVII edycji zakończyły rozgrywki na piątej lokacie. Rewolucji w składach obu ekip nie ma. Beniaminek nie będzie występował w roli faworyta, choć pierwsza kolejka ma to do siebie, że o formie poszczególnych zespołów za wiele powiedzieć nie można, może więc okaże się, że faworyt wytypowany został niesłusznie. Wiele zależeć będzie od tego jak przepracowany został okres zimowy. Czy Zbieraninie uda się odegrać za majową porażkę 1:4 przekonamy się już zaraz.
Relacja z meczu:1' Rozpoczęcie spotkania1' - Pierwsza szansa na gola Blitzu. Różanowski źle jednak dołożył nogę przy tym strzale.
2' - Łukasz Nowak nogę dołożył już doskonale i zmusił golkipera Błyskawic do przezwyciężenia grawitacji. Szczepanik poszybował jak Tupolew, nie rozbijając się ani o słupki, ani o brzozy (no bo i skąd brzozy na Kuźnikach) i świetną paradą uratował Blitz przed stratą gola.
4' - "Ooo! Dobrze, dobrze!". Nie do końca wiadomo czy Łukasz Kmieć centrował, czy strzelał, komentarz bramkarza Zbieraniny był chyba jednak nie do końca trafiony, bo dobrze byłoby jakby piłka wpadła do siatki albo chociaż trafiła do adresata, a nie poleciała obok bramki.
6' - "Dobrze, dobrze. Dobrze, że w bramkę". Dużo dziś do powiedzenia ma dziś golkiper Zbieraniny. Mniej do gadania, a więcej do roboty ma jego vis-a-vis - Szczepanik, który kolejny raz staje na wysokości zadania zatrzymując groźny strzał przeciwnika.9' - (1:0) Łukasz Nowak uderza z fałsza zza pola karnego, a futbolówka melduje się w siatce, wpadając do bramki przy samym słupku. Łukasz całą zimę strzelał jak na zawołanie pod balonem w barwach Qiagen DNA Crew, wiosnę również zaczął świetnie, pozwalając przy okazji cieszyć się z asysty Jarosławowi Dobruchowskiemu.11' - "Do końca!!! Ajjjjj, Jezu!" - Marek Kot ewidentnie żyje meczem (w tym momencie akurat przeżywał strzał Łukasza Nowaka, po którym futbolówka poszybowała nad poprzeczką). Nowy bramkarz FC Zbieraniny wyrasta na najbarwniejszą (a na pewno najgłośniejszą) postać tego spotkania. Jeszcze ciekawsza jest sama historia transferu tego gracza z Pivoszy (kto śledzi Wrocbal pewnie pamięta, że w Zbieraninie między słupkami wcześniej stał "wrocbalowy Petr Cech" - Maciej Jędrzejewski). Nie czas i miejsce teraz o tym opowiadać, może kiedyś Łukasz Kmieć napiszę książkę o FC Zbieraninie i tę ciekawą anegdotę także w niej umieści.14' - Kolejny strzał aktywnego Łukasza Nowaka (z dystansu) i kolejna dobra interwencja Szczepanika.18' - Artur Kaleta w roli głównej. Gracz Blitz Wrocław najpierw marnuje dogodną sytuację posyłając piłkę nad poprzeczką, później kolejny jego strzał zostaje zatrzymany przez defensywę, a na koniec jego podanie marnuje Michał Biskup i ani gola, ani asysty z tego nie będzie.20' - Michał Biskup wykonuje rzut wolny, a złośliwa futbolówka zamiast wpaść do siatki wędruje w stronę szkoły.20' Koniec pierwszej połowy23' - Podwójnie żółto zrobiło się na Sarbinowskiej - na dwie minuty boisko opuścić muszą Przemysław Kruk i Wojtek Waliszewski.24' - Mariusz "Maniek" Iwańczak oddaje płaski strzał, a Marek Kot łapie to w zęby (więc przez chwilę jest cisza na boisku).30' - Nie uraczy nas niestety swoimi bramkami dzisiaj Arek Kropidłowski. Z kolanami żartów nie ma, a stare kontuzje bywają złośliwe i lubią o sobie przypominać.32' - Blitz w natarciu, Kot wyciąga jednak swoje kocie pazury i dwukrotnie łapie piłkę w łapy.34' - Jarek Dobruchowski z dystansu, płaski strzał na gola zamieniony nie zostaje, bo Marek Szczepanik wyciąga się jak struna i broni to uderzenie, końcówkami palców zbijając futbolówkę na róg.36' - Kuba Różanowski pokręcił obrońcami Zbieraniny, Kota jednak zaskoczyć się nie udało.39' - Strzał Marcina Piędziela, rykoszet, rzut rożny.39' - Marek Kot zdarł sobie gardło. Czy kogoś dziwi ten fakt?40' - (1:1) Coż za poświęcenie Kota. Golkiper FC Zbieraniny zmusza swoje ledwo żywe struny głosowe do ekstremalnego wysiłku. No ale w słusznej sprawie. Kolegom z drużyny należy się przecież reprymenda. Sekundy do końca, a tu Michał Biskup uderza sobie z wolnego, a piłka jakby nigdy nic mija wszystkich i wpada przy samym słupeczku. Wypada tak tracić punkty w ostatniej minucie?40' Koniec spotkania
Pytaniem wieczoru było dzisiaj "ile do końca?". FC Zbieraninie przyświecało hasło "Panie Niciński, kończ Pan ten mecz!", przynajmniej od 9. minuty kiedy na listę strzelców wpisał się Łukasz Nowak. Blitz kontrolował co chwilę zegarek, żeby wiedzieć ile jeszcze czasu ma na odwrócenie losów tego pojedynku. Odwrócić je udało się tylko połowicznie - w końcu mieliśmy remis. Ale podział punktów był najbardziej sprawiedliwym rezultatem tego ciekawego i wyrównanego starcia. Dobra zaliczka dla obu ekip na początek, jedynym punktem w końcu gardzić nie wypada (przecież mogło być zero). A szansa na kolejne oczka pojawi się już w przyszłym tygodniu, kiedy FC Zbieranina zmierzy się z Wojskowymi, a Błyskawice ze Złotym Lwem.

autor: Marta Toczek
Zauważyłeś jakiś błąd w opisie lub statystykach? Napisz: marta@wrocbal.pl
Zawodnik meczu:

Marek Szczepanik (Blizt Wrocław)