27.06
godz. 19:10,
Kuźniki, Sedzia: Marcin Niciński
Skład:
Wilkiewicz, Kuś, Wieczorek, Wieczorek, Kuźniewski, Rył, Jagła, Irski, Sokołowski
Skład:
Charzewski, Piechna, Antczak, Szandrocho, Vevrinec, Folta, Krupa, Bigdowski, Shkurikhin, Perez, Szewczyk, Gibała
Zawodnik meczu: Marcin Krupa (Krupa odnotował sporo skutecznych interwencji. Zero z tyłu to w dużej mierze jego zasługa. Wyróżnienie należy się Bartkowi Kusiowi, który również spisywał się świetnie między słupkami.)
vs 
W drugiej lidze został nam ostatni mecz i to mecz nie byle jaki. Jego rezultat interesuje nie tylko głównych bohaterów widowiska - piłkarzy AmRestu i Velicante, ale również całą ekipę Astechu i JaCierpieDole FC. Scenariuszy jest kilka. Scenariusz numer jeden - wygrywa AmRest. W tym wypadku CSW ma 33 punkty i jest pierwsze, AmRest ma punktów 25 i jest drugi, trzecie jest JCD z 22 oczkami i czwartą ekipą, która awansuje jest Astech. Piotr Jakubowski i spółka mogą wtedy zakupić małego szapana (albo chociaż Okocima) i świętować pewny awans i derby z JCD w pierwszej lidze na jesień, a Adrian Jagła może udać się do najbliższej Żabki/monopola w celu zakupienia połówki, którą podobno może wypić nawet sam i to na jego nieszczęście na smutno. Taki scenariusz jest dla Velicante najczarniejszy. Opcja druga - mamy remis. Tu też CSW ma majsta i 33 punkty, AmRest oczek 23 i srebro, JCD 22 i brąz, a o czwartej lokacie i awansie decyduje mała tabela - w takim wypadku po 20 punktów miałyby ekipy Astechu, Pasów i Capgemini. I w tym wypadku Adrian Jagła mógłby udać się do Żabki/monopola, ale po szampany (ewentualnie połówkę ale do wypicia nie na smutno) - w małej tabeli w pierwszej kolejności liczyłyby się bezpośrednie pojedynki ekip zainteresowanych, a że Velica wygrała i z Astechem i Capgemini uzyskałaby promocję do pierwszej ligi. Ostatni scenariusz - chyba najbardziej skomplikowany. Wygrywa team Wieczorka. No i znów mamy komplet oczek przy CSW, a dokładnie 11 punktową stratę miałyby trzy ekipy - AmRest, JCD i Velicante (Astech w takim wypadku byłby w czarnej d...). I znów o wszystkim zadecydowałaby mała tabela. AmRest wygrał z JCD, JCD wygrało z Velicante, jeśli więc Pasy pokonałyby AmRest każda z ekip miałaby po jednym zwycięstwie i decydowałby bilans bramek. A jaki ten bilans będzie dowiemy się dopiero po ostatnim gwizdku Marcina Nicińskiego.Relacja z meczu:1' Rozpoczęcie spotkania3' - Imponujący rajd Irskiego, to był prawdziwy "dzik w żołędziach", zabrakło tylko wykończenia.
4' - Uderzenie Vavrinca, Kuś nawet nie musi popisywać się kusionadą, łapie to na lajcie w zęby.
5' - Uderzenie Szewczyka, teraz kusionada była już niezbędna.
8' - Faulowany jest Piotrek Rył, mamy więc wolnego dla Pasów. AmRest wjeżdża z autobusem, futbolówka natomiast omija jakoś mur, ale po sporym zamieszaniu zatrzymuje się na stojącym na linii bramkowej Carlosie Perezie.
11' - Bomba Jagły (co on dzisiaj tak cicho?! jesteśmy zawiedzeni...), mamy jeszcze delikatny rykoszet i piłka z dużą mocą wpada w boczną siatkę.
13' - Wyborna okazja Pasów na wyjście na prowadzenie. Jagła staje oko w oko z Krupą, pojedynek ten wygrywa jednak kiper AmRestu.
15' - Jagła kontra Krupa, nie ma mocnych dzisiaj na kipera AmRestu.
18' - Okazja AmRestu, Szewczyk wygrywa plebiscyt na sępa roku i sam chce wymierzać sprawiedliwość. Piłka drogi do siatki jednak nie znajduje i odbija się od Kusia. Czerwoni musz zadowolić się rzutem rożnym.20' Koniec pierwszej połowy21' - Centra Folty, piłka leci 100 metrów nad ziemią, a potem opada w kierunku Rafała Gibały. Ten natomiast ostanawia wcielić się w rolę Franka Kimono i "z karata" prawie pokonuje Kusia!
24' - Antczak z główki trafia w poprzeczkę!
28' - Cudowne nożyce Irskiego, jakby wpadło byłby chyba gol sezonu!
30' - Bardzo groźny strzał AmRestu i świetna kusionada!
31' - Wojtek Wieczorek zagrywa z narożnika do Sokołowskiego, strzał Marcina udanie wypiąstkowuje jego imiennik - Krupa!
34' - Długa piłka z obrony na Szewczyka, ten przedłuża głową ale "balon" idzie nad poprzeczką.
39' - Wilkiewicz z główki, gola jednak nie ma.40' Koniec spotkania
Spotkanie pomiędzy FC AmRestem a Velicante kończy się remisem. I to remisem bardzo sprawiedliwym. Obie ekipy miały swoje sytuacje, jednak z bardzo dobrej strony pokazali się obaj bramkarze. Z wyniku tego pojedynku mogą cieszyć się wszyscy poza Astechem, który wypada za czwórkę i o awansie może zapomnieć. FC AmRest kończy mecz ze srebrem, brąz trafia w ręce JaCierpieDole FC, a Velicante na medal się nie załapało, ale na awans tak. Obu ekipom dziękujemy za sezon i serdecznie gratulujemy awansu, przy okazji życząc powodzenia w pierwszej lidze. Do zobaczenia jesienią!
autor: Marta ToczekZauważyłeś jakiś błąd w opisie lub statystykach? Napisz: marta@wrocbal.pl
Zawodnik meczu:
Marcin Krupa (FC AmRest)
