04.04
godz. 19:20,
Kuźniki, Sedzia: Hubert Kut
WSOWL III
ACN FC
4 : 1
( 2 : 0 )
Skład:
Rudnicki, Tafelski, Koziołkiewicz, Szafarski, Jankowski, Sokołowski, Adamczyk, Stańkowski, Jankowski, Kupczak, Klich, Bieniara, Kędzior, Sobczyk
Skład:
Sudnik, Hebbechi, Kawałko, Mazurek, Lawless, Góreczny, Wilgan, Sanchez-Pinto, Bayo Fernandez, Szabo, Leal Felix
21' Jakub Sokołowski
5' Gueton Sanchez-Pinto
11' Peter Lawless
27' Peter Lawless
30' Jose Manuel Leal Felix
Zawodnik meczu: Peter Lawless (Kolejny świetny występ Petera, kapitan ACN FC poprowadził zespół do sensacyjnego zwycięstwa. Na wyróżnienie zasługuje również bramkarz ACN, Marek Sudnik.)
ACN FC, który w poprzednich sezonach uchodził za outsidera, nieoczekiwanie w swoim pierwszym meczu X edycji ligi Wrocbal urwał punkty ekipie Best-Com Orange. To jednak był dopiero przedsmak tego co czekało nas w czwartek.
Drugim rywalem ekipy Lecha Wieczorka był debiutant - WSOWL III. Biorąc pod uwagę fakt, że oba pierwsze zespoły Wojskowych nie miały sobie równych w drodze do Superligi, wydawało się, że ACN FC skazany będzie na sromotną porażkę. Tym bardziej, że WSOWL III rozpoczęli ataki od pierwszych minut spotkania.
W 2 minucie bliski szczęścia był Kamil Tefalski ale uderzając z dystansu trafił tylko w słupek. Nieoczekiwanie, trzy minuty później radość ze zdobytej bramki celebrował zespół ACN FC. Po wrzutce Lawlessa, piłkę do bramki Rudnickiego, skierował głową najwyższy na boisku Gueton Sanchez Pinto.
Gdy w 11 minucie na 2:0 podwyższył sam kapitan ACN FC wielu z nas zamurowało. Peter Lawless, przyjął piłkę przed polem karnym, mając sporo swobody obrócił się z nią i mocnym strzałem z linii pola karnego pokonał bramkarza WSOWL III. Tak pewnie grającego ACN-u jeszcze nie widziałem.
Wojskowi próbowali jeszcze przed przerwą odrobić stratę i chociaż w 16 minucie przeprowadzili nawet trójkową akcję to cały wysiłek zawodników WSOWL III świetną interwencją zniweczył Marek Sudnik.
Pierwsza połowa zakończyła się więc prowadzeniem ACN FC 2:0, minutę po zmianie stron kontaktową bramkę zdobył Jakub Sokołowski, który wykorzystał dośrodkowanie Kupczaka. Od tej pory Wojskowi grali wysokim presingiem ale brakowało wykończenia. Czasami wydawało się, że podopieczni Jarosława Patałucha chcą wejść z piłką do bramki.
Jak powinno się strzelać pokazał Wojskowym w 28 minucie Peter Lawless, kapitan ACN FC oddał atomowy strzał niemal z połowy boiska, piłka odbiła się od dalszego słupka i wpadła do siatki !
Dwie minuty później było już po meczu. Sytuacji sam na sam z Rudnickim nie zmarnował Jose Manuel Leal Felix. Rezerwowi zawodnicy oraz kierownik drużyny ACN, Lech Wieczorek nie potrafili opanować euforii.
Czas upływał a WSOWL III nie mieli pomysłu na odrobienie strat, bliski zmniejszenia rozmiaru porażki był w 36 minucie Aloeksander Stańkowski ale trafił tylko w poprzeczkę.
ACN FC z meczu na mecz coraz bardziej nas zaskakuje. Czyżby nowa rola Lecha Wieczorka miała aż tak pozytywny wpływ na ten zespół ??? O tym przekonamy się już w trzeciej kolejce gdzie rywalem ACN-u będzie DSW Team. Formę WSOWL III sprawdzi Geostandard Wrocław.
Fotogaleria z meczu
Drugim rywalem ekipy Lecha Wieczorka był debiutant - WSOWL III. Biorąc pod uwagę fakt, że oba pierwsze zespoły Wojskowych nie miały sobie równych w drodze do Superligi, wydawało się, że ACN FC skazany będzie na sromotną porażkę. Tym bardziej, że WSOWL III rozpoczęli ataki od pierwszych minut spotkania.
W 2 minucie bliski szczęścia był Kamil Tefalski ale uderzając z dystansu trafił tylko w słupek. Nieoczekiwanie, trzy minuty później radość ze zdobytej bramki celebrował zespół ACN FC. Po wrzutce Lawlessa, piłkę do bramki Rudnickiego, skierował głową najwyższy na boisku Gueton Sanchez Pinto.
Gdy w 11 minucie na 2:0 podwyższył sam kapitan ACN FC wielu z nas zamurowało. Peter Lawless, przyjął piłkę przed polem karnym, mając sporo swobody obrócił się z nią i mocnym strzałem z linii pola karnego pokonał bramkarza WSOWL III. Tak pewnie grającego ACN-u jeszcze nie widziałem.
Wojskowi próbowali jeszcze przed przerwą odrobić stratę i chociaż w 16 minucie przeprowadzili nawet trójkową akcję to cały wysiłek zawodników WSOWL III świetną interwencją zniweczył Marek Sudnik.
Pierwsza połowa zakończyła się więc prowadzeniem ACN FC 2:0, minutę po zmianie stron kontaktową bramkę zdobył Jakub Sokołowski, który wykorzystał dośrodkowanie Kupczaka. Od tej pory Wojskowi grali wysokim presingiem ale brakowało wykończenia. Czasami wydawało się, że podopieczni Jarosława Patałucha chcą wejść z piłką do bramki.
Jak powinno się strzelać pokazał Wojskowym w 28 minucie Peter Lawless, kapitan ACN FC oddał atomowy strzał niemal z połowy boiska, piłka odbiła się od dalszego słupka i wpadła do siatki !
Dwie minuty później było już po meczu. Sytuacji sam na sam z Rudnickim nie zmarnował Jose Manuel Leal Felix. Rezerwowi zawodnicy oraz kierownik drużyny ACN, Lech Wieczorek nie potrafili opanować euforii.
Czas upływał a WSOWL III nie mieli pomysłu na odrobienie strat, bliski zmniejszenia rozmiaru porażki był w 36 minucie Aloeksander Stańkowski ale trafił tylko w poprzeczkę.
ACN FC z meczu na mecz coraz bardziej nas zaskakuje. Czyżby nowa rola Lecha Wieczorka miała aż tak pozytywny wpływ na ten zespół ??? O tym przekonamy się już w trzeciej kolejce gdzie rywalem ACN-u będzie DSW Team. Formę WSOWL III sprawdzi Geostandard Wrocław.
Fotogaleria z meczu