Drużyna Piotra Jakubowskiego już dawno nie miała tak dobrych humorów, wyniki jakie osiąga RTV Euro AGD w VIII edycji są imponujące. Dwa zwycięstwa oraz remis dmuchają balonik, który ma eksplodować awansem do 1 ligi. FC Piwosze nie przejmowali się sukcesami rywali i do konfrontacji z zespołem popularnego "Dzidka" byli nastawieni bojowo. Nastrój drużynie Piwoszy popsuł już w 10 sekundzie meczu Paweł Pawłowski, tuż po rozpoczęciu meczu napastnik wykorzystał dobre podanie od Mariusza Maliny. Prowadzenie 1:0 dało lekki komfort psychiczny zespołowi RTV. Po upływie 6 minut było już 2:0, wynik podwyższył autor pierwszego trafienia - Pawłowski. Druga bramka nieco ustawiła przebieg tego spotkana. Piwosze nie mieli zbytnio pomysłu na grę a RTV bezpiecznie prowadząc szanowali piłkę. Zawodnicy Jakubowskiego doszli do wniosku, że im częściej oni mają piłkę to rywal im na pewno nie zaszkodzi. W dalszej części pierwszej połowy wiało nudą, zespoły nie stworzyły sobie dość klarownych sytuacji i po upływie 20 minut RTV zasłużenie prowadziło 2:0. Druga część meczu przebiegała zdecydowanie pod dyktando ekipy Jakubowskiego, prym w zespole wiódł Mariusz Malina, który bezbłędnie kierował linią defensywy i nie raz sam włączał się do ataku. W 26 minucie Malina był autorem trzeciego trafienia w tym meczu, zawodnik fantastycznym strzałem z powietrza nie dał szans Guźniaczakowi. Czwarta bramka dla RTV była dziełem Łukasza Kopysia, po zagraniu piłki z głębi pola zawodnik wyszedł sam na sam z bramkarzem i posłał piłkę obok bezradnego golkipera Piwoszy. Prowadzenie 4:0 to było zdecydowanie mało dla ekipy RTV w tym dniu, w 35 minucie na strzał z dystansu zdecydował się kapitan, Piotr Kozaczewski i piłka ku zaskoczeniu wszystkich wylądowała w okienku bramki przeciwników. Bramkę na 6:0 pewnym strzałem zza pola karnego zdobył Kopyś. Rywali minutę później dobił Błażej Stopka, niemal z zerowego kąta obrońca wcisnął piłkę w krótki róg bramki przeciwnika. Piwoszy w końcówce było jednak stać na zmniejszenie rozmiarów porażki najpierw Piotr Kowalski a wraz z końcowym gwizdkiem Marcin Janik ustalili wynik spotkania. Ostatecznie RTV wygrało aż 7:2. Powoli otwierają się wrota z napisem pierwsza liga, zawodnicy jednak studzą zapały i słusznie dmuchają na zimne. W kolejnym meczu Jakubowski i spółka zmierzą się z Cortez Paitball, natomiast FC Piwosze podejmą AKA.pl
autor: Adrian Miedziński